CSK

Przejdź do menu Przejdź do treści

Dołącz do elity w świecie gier kasynowych, odwiedzając Legiano Casino, gdzie różnorodność spotyka się z jakością. To kasyno jest prawdziwą skarbnicą gier, oferując ponad 5000 tytułów od wiodących dostawców, w tym imponującą kolekcję gier z krupierem na żywo. Niezależnie od tego, czy wolisz klasyczne automaty, czy gry strategiczne, Legiano Casino zapewnia niezrównane wrażenia z gry i hojne bonusy.

Odkryj ekscytujący świat gier w Vox Casino, gdzie Twoje zdanie ma znaczenie. Nasza platforma, inspirowana głosem graczy, oferuje starannie dobraną kolekcję gier od najlepszych dostawców. Wyróżniamy się nie tylko szerokim asortymentem, ale także błyskawicznymi wypłatami i profesjonalną obsługą klienta, która zawsze jest gotowa do pomocy. W Vox Casino każda gra to czysta przyjemność.

Witaj w tropikalnym raju hazardu z Pelican Casino. To kasyno inspirowane egzotycznym ptakiem pelikanem, które oferuje bogactwo gier i hojne bonusy. Z bogatą biblioteką gier, która stale się powiększa, Pelican Casino zapewnia niekończące się godziny rozrywki. Przygotuj się na niezapomniane turnieje, darmowe spiny i atrakcyjny program lojalnościowy. Pelican Casino to idealne miejsce na relaks i wielkie wygrane.

Zapewnij sobie solidną dawkę adrenaliny z Xon Bet Casino, platformą, która łączy w sobie to, co najlepsze w świecie kasyna i zakładów sportowych. Niezależnie od tego, czy jesteś fanem popularnych slotów, gier stołowych, czy wolisz postawić na swoją ulubioną drużynę, Xon Bet Casino ma wszystko, czego potrzebujesz. Z hojnymi bonusami powitalnymi i codziennymi promocjami, jesteś zawsze o krok od wielkiej wygranej.

Artur Tuźnik: Mam słabość do melodii i harmonii

W najbliższy czwartek wystąpi pan w Klubie Muzycznym CSK, w mieście w którym m.in. kończył szkołę muzyczną. Jak pan wspomina Lublin?

Artur Tuźnik: Fantastycznie. Mieszkałem w Lublinie odkąd skończyłem trzynaście lat, więc pierwsze kroki w tym mieście stawiałem już od młodego wieku. Szkołę również świetnie wspominam. Grałem mnóstwo muzyki klasycznej i też dużo improwizowałem, co nie było tak oczywiste w szkole muzycznej, ale dostawałem dużą dozę zrozumienia. Teraz cieszę się, że wracam do Lublina po wielu latach.

A jak Dania znalazła się w pana życiu i czy osiągnął tam pan „hygge”?

A.T.:  Zaczęło się od tego, że jeździłem na wakacyjne warsztaty jazzowe do Puław czy do Chodzieży i tam spotkałem wielu muzyków, którzy dużo opowiadali mi o Danii. Postanowiłem więc spróbować rozpocząć tam studia i się udało. Wtedy to była podróż na wariackich papierach. Zaaklimatyzowałem się tam bardzo dobrze. Jest tam świetne środowisko muzyczne.

A wspomniane „hygge”? Faktycznie jest tam wszystko nieco wolniejsze i spokojniejsze. Jest też bardzo bliski kontakt z naturą, który bardzo sobie cenie. Ale nie wiem czy osiągnąłem „hygge”. Nie wiem czy jest to coś, co się „osiąga”, to jest pewien styl życia, który dobrze mieć pod ręką. Na mnie akurat Kopenhaga dobrze działa bo bardziej uspokaja niż stresuje.

Wspomniał pan, że bardzo dobrze zaaklimatyzował się w Danii, ale wydaję mi się, że Dania również dobrze pana przyjęła. Doskonale o tym świadczy nominacja do Danish Music Awards 2022 w kategorii Kompozytor Roku.

A.T.:  Ta nagroda bardzo miło mnie zaskoczyła, bo w 2022 roku zostało w Danii wydanych około dwustu albumów jazzowych. A jeszcze bardziej się cieszę, że akurat zostałem nominowany w kategorii „kompozytor”, bo ta rola jest dla mnie bardzo ważna i dużo nad tym pracowałem. To jest dla mnie rodzaj wyrażenia siebie w muzyce i bycia autentycznym.

Zostańmy przy muzyce. Co inspiruje Artura Tuźnika?

A.T.:  Mam słabość do melodii i harmonii… Studiowałem dużo klasycznej muzyki i mam swoje ulubione okresy w muzyce, takich jak impresjonizm i późny romantyzm. Z naszych rodzimych kompozytorów bardzo inspirował mnie Szymanowski, który z kolei inspirował się Chopinem. Podoba mi się, że słychać u nich element tego, skąd się wywodzą. Ja również czuję przywiązanie do melodii, które oni pisali.

Bardzo trudno mi powiedzieć, co jest dla mnie inspiracją. Inspiracją tak naprawdę może być wszystko. Natura, nawet pogoda… Wydaję mi się, że jest to kombinacja muzyki, którą słyszymy na co dzień. Kombinacja ludzi, z którymi się spotykamy i z którymi gramy.

Powróćmy do czwartkowego koncertu w Klubie Muzycznym CSK. Czy poza kompozycjami z albumu „Spring”, lubelska publiczność usłyszy coś ekstra?

A.T.:  Będzie kilka kompozycji z poza płyty „Spring” oraz jedna dodatkowa, którą napisałem specjalnie na tę trasę po Polsce.

Rozmawiał Damian Stępień

ZADANIA DOFINANSOWANE ZE ŚRODKÓW BUDŻETU PAŃSTWA